13.04.2024 Kwiaty
Pomysł na kwietniowy odcinek tekstu o dobrych słowach przyszedł do mnie znienacka i trochę mnie zaskoczył. Skoro kwiecień, to kwiaty, one przecież tak mocno kojarzą się nam z tym co dobre. To temat bardzo prosty, a jednak trochę szalony, bo jak to zrobić, by w krótkiej formie notatki na dzień dobrego słowa ująć ogrom motywów, skojarzeń i znaczeń? Nieogarniony jest ten ogród kwiatowych refleksji. To coś bardzo konkretnego i symbolicznego zarazem, bliskiego i abstrakcyjnego, zwyczajnego i uniwersalnego, tak powszechnego, że czasem niezauważalnego. Wahałam się chwilę czy podejmować ten temat, czy znajdę odpowiednie słowa, lecz właśnie w tych wątpliwościach znalazłam odpowiedź i zachętę, bo przecież kwiaty często pomagają wyrazić to, co trudno byłoby wypowiedzieć i czasem nawet zastępują słowa w ważnych chwilach. A ten tekst to nie wykład z przyrody, językoznawstwa czy antropologii. Moim zamysłem jest zwrócenie uwagi na codziennie używane słowa i zauważenie, jak wiele się za nimi k